Nuclear Fire Team

Hod · Gość

Nie jestem dyplomatą , po prostu zostałem wprowadzony w błąd ...może nie powinienem się wypowiadać za cały sojusz Wk44 ale jednak... nie wiem z jakiego konkretnie powodu nasze kierownictwo rozpoczęło wojne z NFT, ale ja na przykład w życiu nie pomyslałbym że NFT jest jakoś powiązane z TBN, na stronie NFT nie ma o tym najmniejszej wzmianki, oczywiście w nazwie występuje słowo akademia, ale nie jest napisane czyja. Pewnie ktoś domyślny mógłby skojażyć Nuclear Fire Team z The Best Nuclear, ale mysle że jednak powinniście zaznaczyć że że to wasza akademia, bo potem wynikaja takie nieporozumienia jak obecnie. Oczywiście w tym przypadku zawinił nasz wywiad, a właściwie jego brak, ktoś krzyknął WOJNA! , reszta się zgodziła, a nikt nie sprawdził z kim tak naprawde ta wojna.

I jeszcze jedno, odnośnie naszej propozycji paktu, którą odrzuciliście... to wydaje mi się że to k44 chciało z wami paktu, jeszcze przed ich fuzją z nami Wybranymi.

qulas

Nieoficjalny wysłannik z planety Nifelheim zjawił się kilka godzin po czasie. Oczywiście mimo że było już grubo po zachodzie słońca Konsul nie udał się na spoczynek tylko cierpliwe czekał. Jak wiadomo Quenite (qulas) władca cesarstwa Nuclear Fire Team czasem nie chce słuchać rady NFT i TBN, która stanowi oficjalna władze w sojuszu.
- Witam szlachetny Hod’zie zjawiasz się tak późno. Myślałem że zmieniliście zdanie i znów nie chcecie prowadzić żadnych rozmów.
- Witam czcigodny Konsulu. Jak wiesz wynikło pewnie nieporozumienie. Jak wiesz Lider Zielee, jak i cały nasz sojusz wybrancy swiatla jest porywczy. Nasz gatunek i nasze społeczeństwo takie jest. Czy możemy zrobić z zaistniałą sytuacją?
- ...
Rozmowy trwały do godzin rannych. Hod nie mógł w imieniu lidera podejmować decyzji, ale mógł poddać pod rozwagę wszystkie aspekty przyszłych rozmów. Przygotowanie podłoża pod przyszłe rozmowy - taki był cel wysłannika. Konsul miał tylko nadzieje że to nie kolejny szpieg...