Nuclear Fire Team

RoBo

Siema. Juz w czercu wstapiajac do sojuszu z 60 pkt. wiedzialem, ze we wrzesniu wyjezdzam za granice i ze nie bede mogl tam grac w ogame. Codziennie gralem po kilkanascie godzin i nawet mailem wyniki. Mialem tak za 3 tygodnie wlaczyc urlop i poczekac co los przyniesie. Niestety wczoraj najechal mnie Agresor MikeLDJ (6:145:9). Mialem 650 OW a on wyslal to co ma czyli 850 OW, 36 niszczycieli i 22 bombowce plus 1306 M.M i 250 sond. Zniszczył mi wszystko na 45k pkt. Szkoda tego, nie ma ksiezyca. Robilem FS, ale kolo obczail ze codziennie o 5 rano jestem i ze flota będzie wiec napadl o 4:45. Jutro wlacze urlop i chyba juz nie wróce. Chcialem podziekowac Wam za wszytkie pomocne rady. Bylo bardzo fajnie. Pozdro.

qulas

RoBo - dobrze grasz zostan z nami - wlacz urlop - i spotkamy sie jak wrocisz - wspmorzemy - szyvbko odzyskasz forme

PoBe

Jestem jak najbardziej ZA!
Zostaniesz z nami. Po prostu wrócisz kiedy będziesz mógł, a my ci NA PEWNO pomożemy. Już zaczynam odkładać surowce na ten szczytny cel.

qulas

10 OW masz odemnie - no dobra 20 OW Wink

hornet

jak cie nie bedzie Sad

RoBo

Łezka w oku sie kreci. No zobacze chłopakia. Moze w polowie pzadziernika........

Erjot

Mimo, że do sojuszu należe stosunkowo krótko, jestem bardzo dumny z tego, że w mojej galaktyce znajduje się taki gracz jak Ty. Wielkie dzięki za wszysto i mam nadzieje, że jak tylko będziesz mógł powrócisz, odrodzisz się jak fenix z popiołów - a my Tobie pomożemy! Jak wrócisz od siebie dam tyle ile będę tylko w stanie!!!!!!!!

P.S. Ten koleś który Ciebie rozjechał, od pewnego czasu cały czas skanuje moje planety. Muszę być czujny Confused

Lee (nowy w klanie) · Gość

musze was przeprosic bo dolanczam do Mandinogo
klanu z dominacji razem tam gramy juz dlugo
i mam nadzieje ze nie bedziecie miec mi za zle tego

nie znam was ale mysle ze jestescie wporzadku

i mysle ze gdyby co to bede mugl wam pomuc